sobota, 1 lutego 2014

Rozdział 28 - "I zagłębił się w lekturze..."

<Nico>
Wszedł do sali, gdzie była jego siostra. Od miesiąca prawie cały czas czuł od niej odór śmierci. Nie mógł z nią porozmawiać. Był na nią zbyt wściekły. Winił ją za śmierć Lily. Teraz tego żałował. Monica jest jego siostrą. Jedyną rodziną jaką miał... Powinien być z nią. Tylko jemu mogłaby powiedzieć, gdyby, tak jak podejrzewał, nawiedzały ją duchy zmarłych. Wiedział, że przyzywała ciotkę, ale ona nie mogła chodzić za nią wszędzie.
Monica siedziała po turecku na łóżku szepcząc zdania po starogrecku, bujając sie lekko w przód i w tył. Po chwili zrozumiał te zdania. To były stare, greckie wierszyki wyganiające zmarłych ze świata śmiertelników.
Nico najpierw poczuł odór śmierci, a dopiero potem dostrzegł kilka duchów, szepczących, śmiejących się szyderczo, lub powtarzających, że Monica płaci za swoje czyny.
- Monica... - zaczął.
Siostra spojrzała na niego żałosnym wzrokiem. To jedno spojrzenie wystarczyło, by Nico wiedział co się działo odkąd Monica zabiła Clarisse i nienarodzone dziecko Annabeth i Perciego. Często nawiedzały ją duchy, co doprowadziło ją na skraj szaleństwa. Potem jedno zdarzenie przesądziło o jej zdrowiu psychicznym. Podejrzewał, że przeczytała pamiętnik Luke'a, który znaleźli na podłodze poddasza Wielkiego Domu dzień po jej zniknięciu.
- Przeczytałaś jego pamiętnik, prawda? - dokończył po chwili.
- On... on kochał Thalię, a potem Annabeth... On kocha Thalię albo Annabeth. - wyszeptała ledwo dosłyszalnie, łamiącym się głosem.
Nico mógł tylko pokręcić głową. Nie był wstanie nic powiedzieć. Na ich wspólnych urodzinach zobaczył jakim wzrokiem Luke śledził jego siostrę. Kiedy na nią patrzył jego oczy zmieniały wyraz. Stawały się jakby łagodniejsze. Luke zakochał się w Monice. Tego Nico był pewny. A ona w nim, co wiedział z jej pamiętnika. Nie wiedział co im przeszkodziło w zejściu się, ale teraz wszystko się rozsypało.
Monica znów skierowała wzrok na jakiegoś ducha.
Kiedy wiedział, że już do niej nie dotrze, wyszedł.  W drzwiach minął Rockiego. Zatrzymał go ręką.
- Nie idź tam. Nic nie pomożesz, a możliwe, że nawet pogorszysz sprawę.
Chłopak spojrzał na niego wściekłym wzrokiem, ale nie wszedł do sali. Oboje wyszli z Wielkiego Domu kierując się do swoich domków.
Pierwszą rzeczą po jaką sięgnął, jak wszedł do domku był pamiętnik jego siostry. Usiadł na swoim łóżku, otworzył dziennik, wyszukał wpis z dnia poronienia Annabeth.
"Kochany Pamiętniku..."

I zagłębił się w lekturze...
________________________
Oto jest dwudziesty ósmy rozdział.
Mnie się szczerze podoba. Nie jest długi, ale mam nadzieję, że podzielicie moje zdanie. 
Jaka narracja Wam się bardziej podoba? Pierwszoosobowa, czy trzecio...? 
Tradycyjnie przepraszam za błędy. 
I tak... Obserwatorów bloga jest 14, a komentuje 6-7 osób (oczywiście nie liczę siebie). Bardzo dziękuję tym osobom. Uwielbiam Was. Jak i dodałam możliwość komentowania jako Anonim. Naprawdę proszę. Jeżeli ktoś jeszcze to czyta nich komentuje. To okropnie motywuje. 
Rozdział jest z dedykacją dla Starlette, Bielany, Weroniki Lynch, Aurum Argentum, Aryi Chase i Lelanny. Dziękuję, że komentujecie to okropnie pomaga. <3
Nie zanudzam 
Laciata <3

Jeśli czytasz to skomentuj!!!

19 komentarzy:

  1. Hue hue hue pierwsza!
    Rocky jest, jest dobrze!
    Nico... ah. Nie ładnie tak czytać cudzych rzeczy!!!!
    OO JACIE!!!! DEDYKACJA!!! DZIĘKUJĘ!!! JESTEM ZASZCZYCONA!!!!!!!!!!!!!
    Uważaj bo cię Anonimy zaczną hejtować(to na pewno nie będę ja xD Nie no żart..)
    Ale jak ktoś cię będzie hejtował to wal śmiało ja my już pokarzę xD
    Wspaniały Rozdział!
    Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się przekonałam.
      Tak Rockiego jest bardzo dużo. Nawet nic nie mówi.
      Wiem, że nie ładnie, ale Nico musiał.
      Też lubię ten rozdział.

      Usuń
  2. Nico strasznie mnie przypomina ja też czytam cudze pamiętniki ( nie słyszeliście )
    i mówie do mojej przyjaciółki jak by miala kuku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówił Ci już ktoś, że jesteś geniuszem?
      Jak nie to mówię to ja.
      Jesteś jedną z genialnijszych osób jakie znam xD
      Gdybym miała okazję też bym czytała.

      Usuń
  3. Dziewczyno, ten rozdział był po prostu cudowny!!! Nico *.* Mój kochany... Yyyyy... No nie ważne, załóżmy, że to mój kochany kuzynek XD Ale ja go kocham <333
    Rozdział jest cudowny *.* (chyba już to mówiłam, ale warto powtórzyć ;) i nam nadzieje, że Nico znajdzie coś, aby pomóc jakoś Moni :)
    No dobra, to chyba już tyle, bo nie wiem, co ci tu jeszcze napisać ;*
    Życzę dużo weny i wracam do wyżerania nutelli ze słoika po prawie 5 miesięcznym odwyku XD
    Buziaki
    Starlette ;>
    PS.: Sorki, że komentarz taki trochę krótki i pokręcony, ale rozdział tez był krótki, a mi po nutelli poważnie odbija XD
    PPS.: Ja Niestyty nie moge czytać niczyich pamiętników, bo żadna z moich koleżanek nie pisze (o moim na szczęście nie wiedzą XD) a moja kochana siostrzyczka dostała na urodziny pamiętnik na hasło i teraz zapomniała hasła i nie da się przeczytać XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mogę czytać, bo nie znam osoby, która pisze. Ale gdybym mogła bym poczytała :3
      Po Nutelli zawsze każdemu odwala. (5 lutego dzień Nutelli)
      Cieszę sie, że rozdział ci się podoba :)
      Ja Nico też kocham, ale jak najsłodszego i najcudowniejszego braciszka na świecie.
      Mogę Ci obiecać, że za jakiś czas będą trzy perspektywy. Nico, Luke'a i Moni.
      Love Nutella <3

      Usuń
    2. Ja piszę xD w moim pieknym zeszyciku z okładką "PRIVATE... F*CK YOU" huehue ;D powtórzę to co napisałam przy wcześniejszym rozdziale- zabije za to co chcesz zrobić! NEXT *.*

      Usuń
    3. Może kiedyś go dorwę :)
      Do tego co chcę zrobić nie aż tak długa droga, ale jeszcze kilka rozdziałów.

      Usuń
  4. Nico! Uwielbiam gościa! Czy tylko mi on straszne do Thalii pasuje?
    Ale bardzo nieładnie, że czyta pamiętniki innych!( radzę przeczytać to z udawanym przejęciem :)) Ja osobiście tylko raz dorwałam się do pamiętnika koleżanki. A co tam pisało, to normalnie spodki się z oczy robią :)
    I czemu nie było całego tekstu z pamiętnika? Bo ja bardzo ciekawa jestem. Liczę, że może w następnym rozdziale będzie. :)
    Z niecierpliwością czekam na nexta ;)
    Życze weny!
    Aurum xx :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No taak. Tylko mój geniusz mógł o tym zapomnieć napisać. A mianowicie ROZDZIAŁ EXTRA !!!!!!

      Usuń
    2. Nie było całego tekstu z pamiętnika, bo było by za dużo. I niestety w następnym też nie będzie. Będzie tylko jedna strofa i będzie to końcowy podpis i to nawet nie w następnym :)
      Każdy chyba uwielbia Nico <3 Bo jego nie da się nie kochać. Dla mnie on tak jakoś nie pasuje do Thali... Nie. Thalia to mi do Apollina albo do Adriana pasuje. :)
      Cieszę się, że rozdział się podoba (tradycyjna formułka)
      Weny raczej będzie dużo :)

      Usuń
  5. Jak zwykle bardzo dobry :D
    Mam nadzieję, że Moni wróci do zmysłów.
    Moim zdaniem Thalia pasuje do Nico...
    Nie wiem czemu...
    Niebo i śmierć....
    Lubię nietypowe związki :)
    No i życzę weny,
    Twoja Arya Chase
    I dziękuję za dedykację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie tam Percico forever <3 Thalia do Apollina lub Adriana.
      Powiem tak... Nadzieja matką głupich, ale każdą matkę kochać trzeba. (od mamy się tego nauczyłam xD)
      Cieszę się, że się podoba. I prosze bardzo. :)

      Usuń
  6. Fajny rozdział!!
    I choć to nie mój blog, to zapraszam

    http://can-u-love-me-like-romeo-loves-juliet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się że się podoba.
      Bloga czytać niestety nie będę ponieważ nie interesuje mnie (czyt. nie lubię) One Direction.

      Usuń
  7. rozdział super ,życze weny i moim zdaniem Thalia pasuje do Nico

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :)
      Czy tylko ja tu uważam, że Thalia i Nico do siebie nie pasują?!

      Usuń
  8. kiedy bendzie nastempny rozdial

    OdpowiedzUsuń